Przeglądając bloga zauważyłem, że dotąd nie wspominałem, iż w katedrze Westminsterskiej poświęcono mozaikę z wizerunkiem kardynała Newmana. Nie pisałem o tym, bo rzecz wydarzyła się 10 września ubiegłego roku, a więc jeszcze zanim rozpoczęło się moje kościelne safari. Poza tym mozaika nie zrobiła na mnie najlepszego wrażenia.

Gdyby mozaika utrzymana została w symbolicznej konwencji wschodniej ikony można byłoby takiego ujęcia bronić - ale nie jest! Dodatkowo żadna fotografia, ani portret nie dają podstaw, do tego, by tego Anglika przedstawiać z karnacją Omara Sharifa. Czegóż jednak można było się spodziewać po Philipsie. Wystarczy zajrzeć na jego strony internetowe i obejrzeć jego prace. Cóż, prawdziwa sztuka umarła w 1453 roku!
Na stronie internetowej katedry Westminsterskiej napisano, że Tom Phillips podczas uroczystości miał powiedzieć: „Poszedłem do Trinity College w Oksfordzie, gdzie jest popiersie kardynała Newmana, by tam szukać inspiracji. Na mozaice jego oczy są zamknięte, bo postrzegam go jako człowieka głębokiej duchowości i modlitwy, czego odbiciem są słowa umieszczone na mozaice: Modlitwa jest żywym aktem wiary”.
Jakub Pytel
---*---
Oto popiersie z Trinity College, a obok mozaika:

