Najprzewielebniejszy dr Richard Chartres, który piastuje urząd anglikańskiego ordynariusza Londynu, publicznie pochwalił proboszczów z East Endu za to, że ci zapuścili brody. Dr Chartres już od dawna nosi zarost, ale to nie chęć przypodobania się przełożonemu skłoniła wspomnianych duchownych do zapuszczenia bród. Nie było nim też pragnienie gonienia za modą. Rzeczywistym powodem była chęć „zamanifestowania otwartości” na kulturę wyznawców Mahometa, którzy stanowią większość mieszkańców wschodniego krańca stolicy Zjednoczonego Królestwa.
Barba non facit philosophum – broda nie czyni mędrcem.
Jakub Pytel