9.04.2012

John Donne, Sonet X (Do pokonanej śmierci)



Nie pysznij się śmierci, nie wynoś - choć niektórzy zwą cię
Potężną i straszną. Naprawdę nie jesteś taką.
Ci bowiem, których, jak mniemasz, pokonałaś,
Nie umierają, biedna śmierci. Mnie też zabić nie możesz.
Z odpoczynku i snu, twych obrazów zaledwie,
Czerpiemy wiele przyjemności – a zatem z ciebie brać jej musimy jeszcze więcej.
Nasi najlepsi ludzie chętnie za tobą pójdą – spoczynku dla kości, wyzwolicielko dusz.
Niewolnicą jesteś losu, przypadku, królów i desperatów;
Towarzyszką trucizny, wojny i choroby.
A mak i zaklęcia usypiają nas nawet lepiej niż twój cios. Dlaczego się więc nadymasz?
Po krótkim śnie, budzimy się na wieczność.
I śmierci już więcej nie będzie – śmierci, ty umrzesz.


(John Donne, Holy Sonnets, tłum. Paweł K. Długosz)